WIADOMOŚCI

Rozczarowany Hulkenberg, zaskoczony di Resta
Rozczarowany Hulkenberg, zaskoczony di Resta
Po wczorajszej sesji kwalifikacyjnej powody do zadowolenia miał Nico Hulkenberg, Paul di Resta mógł być natomiast rozczarowany. Po wyścigu sytuacja zmieniła się jednak o 180 stopni – Niemiec odpadł bowiem z rywalizacji już na pierwszym okrążeniu, a Szkot w ostatnich momentach zapewnił sobie jeden punkt za dziesiątą lokatę.
baner_rbr_v3.jpg
Paul di Resta
„Miło rozpocząć sezon od zdobycia punktu, ale do czasu, gdy na kilka okrążeń przed metą mój inżynier powiedział, że doganiam bolidy z przodu, sytuacja nie wyglądała zbyt obiecująco. Na szczęście zaoszczędziłem spory ładunek KERS na ostatni zakręt, co pomogło mi zbliżyć się do Vergne'a i pokonać go w walce o 10 miejsce. To było ekscytujące ostatnie okrążenie. Udało się nam w niezły sposób rozpocząć sezon, ale jasne jest, że przed nami mnóstwo pracy, ponieważ na początku każdego stintu brakowało nam tempa, na czym ucierpiało mój wynik. Biorąc jednak pod uwagę moją pozycję startową i nasz weekend, wydaje mi się, że nie mogę być rozczarowany punktową zdobyczą”.

Nico Hulkenberg
„Zdaje się, że na Albert Park szczęście mi nie dopisuje. W sezonie 2010 mój wyścig nie potrwał nawet okrążenia, a dziś historia się powtórzyła. Nadal nie wiem co dokładnie się stało, ale zostałem uderzony podczas pokonywania pierwszego zakrętu pierwszego okrążenia. Naprawdę szkoda, bo udało mi się świetnie wystartować i zyskać kilka pozycji – potem jednak poczułem, że ktoś wjechał w bolid. Okazało się, że opona została przebita, a zawieszenie uszkodzone, więc mój wyścig dobiegł końca. Takie rzeczy zdarzają się, gdy 22 samochody walczą o pozycję w pierwszym zakręcie, ale to naprawdę frustrujące, tym bardziej po tak udanej sesji kwalifikacyjnej. Na szczęście do bolidów powrócimy już za pięć dni, co jest najlepszym sposobem na odbicie się i poradzenie sobie z rozczarowaniem”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
david9

18.03.2012 10:24

0

Szkoda Hulkenberga. Ogólnie rozczarowało trochę ForceIndia bo tempo wyścigowe DiResty bardzo kiepskie. W przedsezonowych testach prezentowali się zdecydowanie mocniej.


avatar
Aktimelek

18.03.2012 10:28

0

Generalnie liczyłem na więcej jeśli chodzi o FI.


avatar
ForzaFerrari

18.03.2012 10:29

0

Di Resta mnie rozczarowuje. Borowczyk ma rację mówiąc,że to Hulkenberg będzie liderem zespołu.


avatar
belzebub

18.03.2012 10:29

0

Szkoda, sądziłem że FI spokojnie powalczy w pierwsze dziesiątce, ale tempo jak na razie nie było wystarczające, szkoda Hulkenberga, w sumie ciekawi mnie, kto stanie się liderem w tym zespole po odejściu Sutila.


avatar
ULTR93

18.03.2012 11:19

0

@ 4. belzebub też tak myślałem.


avatar
norbertinho

18.03.2012 12:07

0

Di Resta jakoś bezbarwnie zaczyna sezon.


avatar
szerter

18.03.2012 16:23

0

Właściwie to di Resta powinien dostać karę za wyprzedzenie SC...


avatar
Skoczek130

18.03.2012 18:12

0

Di Resta jest "bezbarwny". Hulk to naturalny następca MSC w Mercu. Już odliczam miesiące do zobaczenia go na pierwszej lokacie w tej ekipie! Force India słabo rozpoczyna sezon. Szczerze oczekiwałem od nich walki w czołowej piątce. Wielu twierdziło, że może zaliczą podium! Tymczasem mają problem z wejściem do dziesiątki. Oj niefajnie, niefajnie... ;[


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu